Łukasz Supergan (www.lukaszsupergan.com) przeszedł w 2012 r. 4000 km z Warszawy do Santiago de Compostela, mając w kieszeni 400 euro (w sumie w ciągu roku pokonał piechotą ok. 7000 km – o tym więcej w wywiadzie). W rozmowie z dziennikarzem RMF24 Michałem Rodkiem, zapytany, czy rzeczywiście tak było, odpowiada:
„Tak. 400 euro na łącznie 111 dni. Średni dzienny budżet był trochę większy niż 3,5 euro. To jest możliwe. To kosztowało mnie naprawdę wielu wyrzeczeń. Nie o wszystkim nawet potrafię opowiedzieć. Owszem, bywało ciężko, ale nie było to niemożliwe. Oczywiście dużo udało się dzięki pomocy innych ludzi. To jest fascynujące na tym szlaku do Santiago, że tam po prostu ludzie pomagają sobie nawzajem. Nawet w takich miejscach, gdzie pielgrzymów jest dużo, gdzie ten ruch pielgrzymkowy jest intensywny, są schroniska, gdzie można się zatrzymać i to nie za ustaloną kwotę, ale za dobrowolny datek. Jeżeli ktoś jest naprawdę biedny i go po prostu nie stać, może się tam zatrzymać nawet za darmo.